Z dworca głównego w Bratysławie autobusem komunikacji miejskiej dotarliśmy do naszego motelu, gdzie mieliśmy rezerwacje.
Pani w recepcji oznajmiła, że żadnej rezerwacji ani wolnych miejsc niema. Zaczęła się nerwowa atmosfera i nieprzyjemne rozmowy. W końcu okazało się, że nasza rezerwacja dotarła do motelu, ale nikt jej nie przyjął do realizacji, więc zostaliśmy bez pokoju. W związku z tym, że żadnego wolnego pokoju nie było a rezerwacja była opłacona, postanowiono opróżnić jeden służbowy pokój i udostępnić go nam na jedną noc, potem mamy przenieść się do swojego pokoju. Po rozlokowaniu się w służbówce i uspokojeniu nerwów, ruszyliśmy na Bratysławę.
Po wstępnym zapoznaniu się z Bratysławą i raczeniu się złotym słowackim napojem, wracamy do motelu na zasłużony odpoczynek, aby nabrać sił na szczegółowe zwiedzanie tego pięknego miasta w następnym dniu.
Ze spaceru po Bratysławie powstał krótki film na który serdecznie zapraszam zwiedzanie bez planu