Podróż pod parą - Żytawska Kolej Wąskotorowa SOEG - II

Niemcy, Góry Łużyckie » Z Zittau do Jonsdorf

Przejechano 622 km

Kolejny dzień rozpoczynamy od podróży kolejką Żytawską, znaną nam z zeszłorocznego przejazdu do Oybin. Dziś pojedziemy do Kurortu Jonsdorf. Pociąg do Oybin i pociąg do Jonsdorf na odcinku do Bertsdorf jadą po tych samych torach, z tym że ten o Jonsdorf przyjeżdża do Bertsdorf pierwszy i czeka ok. 20 min na pociąg do Oybin. W tym czasie można zwiedzić budynek stacyjny z kasą i poczekalnią w starym stylu. Oba pociągi z Bertsdorf odjeżdżają w tym samym czasie, ale każdy już po swoich torach.
Jazda taką starą ciuchcią to niesamowita frajda, można powiedzieć, że jest to podróż w czasie, ale dla ludzi którym się zbytnio nie spieszy.
Szczegółowe informacje (w języku niemieckim) o cenach i godzinach odjazdu kolejki TUTAJ

Zapraszam na przejażdżkę tą uroczą kolejką na filmie » Pociągiem do Jonsdorf«

.

Zdjęcia (1)

Multimedia (1)

rozmiar: 0,00 B | dodano

Komentarze (6)

genek - 2014-06-23 01:35

Parowóz jest OK. W Polsce wiadome: Wolsztyn - Poznań i abarot. Obecnie chyba 2 kursy dziennie. I jedzie się naprawdę szybko!!

BPE - 2014-06-23 08:54

I jeszcze raz w roku z Nowego Sącza - bilety choć piekielnie drogie sprzedają się jak ciepłe bułeczki........

tealover - 2014-06-23 09:39

aż zatęskniłam za PKP he he... w Tajlandii tylko pociągi na silniki spalinowe - huczy tak, że rozmawiać się nie da :P

zula - 2014-06-23 19:27

ED zaskakujesz mnie coraz bardziej filmowymi "drobiazgami".
Stukot parowozu wspaniały i... gdyby jeszcze kiedyś udało się Tobie nagrać film siedząc w kabinie maszynisty to byłby kolejowy rarytas!
pozdrawiam