Kolejny dzień z archiwum to okrężna wycieczka przez Doliny: Roztoki, Pięciu Stawów Polskich i Rybiego Potoku.
Wyruszamy ze Schroniska Roztoka zielonym szlakiem w górę przez powalony las. Szlak został już oczyszczony przez pracowników TPN. Teraz można zobaczyć jak wygląda ta straszna katastrofa przyrodnicza. Idziemy szlakiem jak w jakimś tunelu, sterty drzew leżą połamane jak zapałki w niektórych miejscach ściany powalonego lasu mają 2 m wysokości. W związku z tym, że wiatrołom został poczyniony na terenie rezerwatu nie można połamanych drzew wywieźć, muszą pozostać na swoim miejscu. Dlatego wycięto tylko miejsce pod ścieżkę turystyczną - szlak dojściowy do schroniska. Miejsce tej katastrofy można zobaczyć na filmie.
Przechodzimy szosę prowadzącą do Morskiego Oka i wkraczamy w głęboko wciętą Dolinę Roztoki. Dnem doliny płynie Potok Roztoka. Po prawej nad drzewami co jakiś czas widać zbocza Wołoszyna.
Po ok. 1,30 godz. od schroniska otwiera się widok na skalny próg Doliny Pięciu Stawów i spadający z wielkim łoskotem najpotężniejszy wodospad Tatr,
Wielką Siklawę. Szum jest tak duży, że trudno między sobą rozmawiać a drobiny wody unoszą się w powietrzu. Siklawa ma ok. 70 m wysokości i jest najwyższym wodospadem w Tatrach.
Podchodzimy do góry obchodząc wodospad od lewej strony, aby wspiąć się na jego próg. Skały po których się wspinamy są bardzo gładkie. Są to wygładzenia polodowcowe, bardzo niebezpieczne przy oblodzeniu.
Po wejściu na próg - skąd spada Wielka Siklawa - wchodzimy w Dolinę Pięciu Stawów Polskich, ukazuje się nam największy staw tej doliny -
Wielki Staw Polski, leżący na wysokości 1665 m. Jest on drugim co do wielkości jeziorem w całych Tatrach - po Morskim Oku. Za Wielkim Stawem widać mur skalny zwany
Liptowskie Mury oddzielający Dolinę Pięciu Stawów od Doliny Piarżystej po Słowackiej stronie.
Odwracamy się do tyłu i idziemy brzegiem
Przedniego Stawu Polskiego nad którym stoi
Schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów znajdujące się na wysokości 1671 m n.p.m., jest najwyżej położonym schroniskiem górskim w Polsce.
W Tatrach są dwie doliny z nazwą - Dolina Pięciu Stawów -, jedna w Polskich Tatrach druga w Słowackich, dla odróżnienia ta na Słowacji nazywa się
Dolina Pięciu Stawów Spiskich (Kotlina Piatich Spišských plies) w Polsce
Dolina Pięciu Stawów Polskich w skrócie Dolina Pięciu Stawów.
Przy schronisku robimy postój. Kupujemy po piwie i szarlotkę, która jest specjalnością
Schroniska Pięciostawiarskiego (była pyszna).
Szlak dalej prowadzi w górę aby wspiąć się na tzw.
Świstówkę Roztocką (1763 m). Świstówka obrywa się 300 m przepastną ścianą do Doliny Roztoki. Następnie przechodzimy przez niedużą dolinkę Świstówki i podchodzimy na grzbiet Opalonego. Widoki stąd iście alpejskie, na otoczenie Morskiego Oka, Czarnego Stawu i potężne skalne ściany z Rysami na czele. Jednak tym razem chmury ograniczyły widoki, ale szczyt Rysów momentami wystawały ponad chmury.
Zboczami Opalonego Wierchu schodzimy aż do
Morskiego Oka, stąd już drogą Oswalda Balcera do Schroniska Roztoka.
Zapraszam na film z tej pięknej wycieczki.
.