Od rana padał deszcz, a plany wycieczkowe były duże na ten dzień. Około 11-tej przestało padać więc ruszyliśmy w trasę, ale wycieczkę trzeba było skrócić.
Do
Jiřetína pod Jedlovou przyjechaliśmy pociągiem. Jest to stara górnicza osada usytuowana w malowniczym rejonie pn.-wsch. części Gór Łużyckich u podnóża trzech wzniesień:
Křížová Hora, Jedlovou, Tolštejn. Chociaż po upadku kopalń miasto podupadło i wyludniło się, a w 1972 r. zburzono barokowy ratusz, to jednak zachowało się wiele ciekawych przysłupowych chałup z XVIII i XIX w. Na pochyłym rynku znajduje się barokowy kościół św. Trójcy a przed kościołem kolumna św. Wawrzyńca z XVIII w.
Pierwsze wzniesienie to skalne urwisko
Tolštejn 671 m, na którym znajdują się ruiny zamku. Była to strażnica nad pradawnym traktem praskim wzniesiona prawdopodobnie już w II poł. XII w. W 1481 r. dostała się w ręce Schleinitzów – możnowładców saskich, którzy zbudowali na szczycie renesansowy pałac - rozwinęli górnictwo i założyli osadę Jiřetín. W 1642 r. Szwedzi zamek podpalili. Opuszczone obiekty zaczęły popadać w ruinę. W XIX w. w ruinach powstała gospoda w stylu szwajcarskim i szybko zyskała sławę dzięki wyśmienitej kuchni. Po II woj. światowej o ruinach zapomniano, dopiero w 1996 r. zaczęto je remontować i znowu zaczęli zaglądać tu turyści.
Z tarasu przed restauracją można wejść schodami (15 Kč) pośród ruin zamku górnego na szczytową skałę, i podziwiać panoramę Gór Łużyckich.
30 minut drogi od Tolštejn w kierunku zach. znajduje się drugie wzniesienie
Jedlová 774 m - jeden z najwyższych i najatrakcyjniejszych szczytów Gór Łużyckich. Góra od dawna jest znana turystom - jednym z jej najsłynniejszych zdobywców był cesarz Józef II, na szczycie stanął w 1779 r. Na wierzchołku wnosi się piękna kamienna wieża widokowa z 1891 r. o wysokości 23 m, z której panorama uchodzi za najładniejszą w Górach Łużyckich. Znajduje się tu również stary hotel z restauracją (1891 r.) i dwa maszty przekaźnikowe.
Bezpośrednio nad Jiřetínem w grzbiecie ciągnącym się od Jedlovej wyrasta trzecie wzniesienie
Křížová hora 574 m. Na stoku opadającym do miasteczka znajduje się nastrojowa kalwaria (droga krzyżowa).
Z miejscem tym wiążą się legendarne wydarzenia. W XVII w. miejscowi protestanci zostali postawieni wobec wyboru: albo rekatolizacja, albo emigracja. Wśród nich było siedmiu braci o imieniu Donat, którzy odmówili powrotu na łono Kościoła rzymskiego i wyjechali z Jiřetína. Już pierwszej nocy prześnił im się ten sam sen. Objawił im się Jezus Chrystus, nawołujący ich do powrotu. Postanowili, że najmłodszy z nich, który i tak był ciężko chory, powróci do Jiřetína, przyjmie katolicyzm, będzie zarządzał ojcowizną a u stóp góry postawi krzyż. Najmłodszy uczynił, co mu kazali bracia, ale nie postawił krzyża i chorował coraz bardziej. Gdy jednak to zrobił i się pomodlił, nagle odzyskał zdrowie. Wieść o tym rozniosła się po okolicy – ludzie zaczęli tutaj przybywać również modląc się o uzdrowienie.
W II poł. XVIII w. proboszcz Jiřetína zainicjował budowę murowanej kalwarii.
Była to ostatnia wycieczka w Góry Łużyckie, powstał z niej krótki film na który zapraszam » Jiřetín pod Jedlovou «Wszystkim którzy czytali moje wpisy i oglądali filmy z wypraw po Górach Łużyckich oraz wpisali swoje komentarze serdeczne dziękuję i zapraszam na następne wycieczki.
.