W drodze do Zakopanego

Mój pierwszy bezpośredni kontakt z Tatrami był w 1970 r. w czasie pobytu w wojsku. Przebywałem wtedy pod Tatrami 3 miesiące i poznałem ich zachodnią część dość dobrze, stąd moja fascynacja górami.
Z początku moje wyprawy w góry dokumentowałem robiąc przezrocza, ale na razie do nich nie wracam. W 1993 r. kupiłem pierwszą kamerę wideo (analogowa) i wtedy zaczęła się moja era filmowej dokumentacji (a jest tego niemało). Jakość filmów z tej kamery i na dodatek bez obróbki komputerowej pozostawiała wiele do życzenia, więc zacząłem rozglądać się za kamerą cyfrową i komputerem.
Wpisy rozpocznę od roku 2007. Większość wypraw w Tatry odbyła się w miesiącu sierpniu.
Prawie wszystkie podróże w góry odbyłem pociągiem (bardzo lubię jeździć pociągami) i tym razem tak jest. Jedziemy z Bydgoszczy do Zakopanego przez Solec Kujawski i tu niespodzianka. Na peronie w Solcu powitała nas grupka przyjaciół z którymi odbyliśmy nie jedną wspólną wędrówkę górską.
Do Zakopanego dotarliśmy następnego dnia rano.

Moja pierwsza relacja filmowa z cyklu „Tatrzańskie Archiwum” to dojazd do Zakopanego.
Zapraszam Eugene.


.

Zdjęcia (1)

Komentarze (8)